Decyzja jest zaskakująca, gdyż ekonomiści spodziewali się utrzymania stóp proc. na dotychczasowym poziomie. Spośród 18 analityków i zespołów analitycznych ankietowanych przez „Rzeczpospolitą” i „Parkiet” tylko 5 prognozowało obniżkę stóp proc. o 25 punktów bazowych. Pozostali przewidywali brak zmiany.
Rada Polityki Pieniężnej na posiedzeniu w dn. 1-2 lipca 2025 r. obniżyła wszystkie stopy procentowe NBP o 25 pb., w tym referencyjną do 5,00 proc. - podał w komunikacie bank centralny. Rynek oczekiwał utrzymania stóp na niezmienionym poziomie.
Prognozy utrzymania stóp bez zmian bazowały na wypowiedziach przedstawicieli RPP z czerwca. Poczekanie z dalszym luzowaniem polityki monetarnej sugerował sam prezes NBP i przewodniczący RPP Adam Glapiński podczas czerwcowej konferencji prasowej. Zwracał wówczas uwagę na niepewne perspektywy konsolidacji fiskalnej w 2025 i 2026 r. i wskazywał, że kształt projektu ustawy budżetowej na 2026 r. (który poznamy zapewne pod koniec sierpnia) jest jednym z kluczowych czynników decyzyjnych dla Rady. Stąd większość analityków spodziewała się obniżki stóp proc. najwcześniej we wrześniu (w sierpniu nie ma posiedzenia).
Członkowie RPP nie mówili o obniżce stóp proc.
Oczekiwania na utrzymanie stóp proc. w lipcu na niezmienionym poziomie były wspierane również przez inne czerwcowe wypowiedzi członków RPP. Przemysław Litwiniuk mówił w TOK FM, że niepewność co do kształtu projektu budżetu na przyszły rok to „kolejny argument, który nakazuje czekać [z obniżką stóp – red.] przynajmniej do września”. Gabriela Masłowska mówiła zaś w rozmowie z Bloombergiem, że wolałaby wstrzymać się z decyzją o obniżce stóp proc. w lipcu i poczekać do września.