Reklama
Rozwiń

Niespodzianka. RPP obniżyła stopy procentowe

Rada Polityki Pieniężnej obniżyła na lipcowym posiedzeniu stopy procentowe o 25 punktów bazowych, w tym stopę referencyjną NBP do poziomu 5 proc.

Aktualizacja: 02.07.2025 16:23 Publikacja: 02.07.2025 15:55

Rada Polityki Pieniężnej obniżyła na lipcowym posiedzeniu stopy procentowe

Rada Polityki Pieniężnej obniżyła na lipcowym posiedzeniu stopy procentowe

Foto: Fotorzepa/ Jakub Czermiński

Decyzja jest zaskakująca, gdyż ekonomiści spodziewali się utrzymania stóp proc. na dotychczasowym poziomie. Spośród 18 analityków i zespołów analitycznych ankietowanych przez „Rzeczpospolitą” i „Parkiet” tylko 5 prognozowało obniżkę stóp proc. o 25 punktów bazowych. Pozostali przewidywali brak zmiany.

Rada Polityki Pieniężnej na posiedzeniu w dn. 1-2 lipca 2025 r. obniżyła wszystkie stopy procentowe

Rada Polityki Pieniężnej na posiedzeniu w dn. 1-2 lipca 2025 r. obniżyła wszystkie stopy procentowe NBP o 25 pb., w tym referencyjną do 5,00 proc. - podał w komunikacie bank centralny. Rynek oczekiwał utrzymania stóp na niezmienionym poziomie.

Foto: PAP

Prognozy utrzymania stóp bez zmian bazowały na wypowiedziach przedstawicieli RPP z czerwca. Poczekanie z dalszym luzowaniem polityki monetarnej sugerował sam prezes NBP i przewodniczący RPP Adam Glapiński podczas czerwcowej konferencji prasowej. Zwracał wówczas uwagę na niepewne perspektywy konsolidacji fiskalnej w 2025 i 2026 r. i wskazywał, że kształt projektu ustawy budżetowej na 2026 r. (który poznamy zapewne pod koniec sierpnia) jest jednym z kluczowych czynników decyzyjnych dla Rady. Stąd większość analityków spodziewała się obniżki stóp proc. najwcześniej we wrześniu (w sierpniu nie ma posiedzenia).

Członkowie RPP nie mówili o obniżce stóp proc.

Oczekiwania na utrzymanie stóp proc. w lipcu na niezmienionym poziomie były wspierane również przez inne czerwcowe wypowiedzi członków RPP. Przemysław Litwiniuk mówił w TOK FM, że niepewność co do kształtu projektu budżetu na przyszły rok to „kolejny argument, który nakazuje czekać [z obniżką stóp – red.] przynajmniej do września”. Gabriela Masłowska mówiła zaś w rozmowie z Bloombergiem, że wolałaby wstrzymać się z decyzją o obniżce stóp proc. w lipcu i poczekać do września.

W drugiej połowie czerwca z kolei Cezary Kochalski i Ludwik Kotecki mówili, że prawdopodobieństwo lipcowej obniżki spada przez sytuację geopolityczną, acz od tego czasu sytuacja na Bliskim Wschodzie się uspokoiła, a ceny ropy naftowej wyraźnie spadły.

Czytaj więcej

Alarmujące pogorszenie nastrojów w polskim przemyśle. Fatalne dane o PMI

RPP obniżyła stopy proc.

RPP znalazła jednak argumenty za obniżką już w lipcu. Można sobie wyobrazić, że była to m.in. wizja spadku inflacji od lipca w obręb celu inflacyjnego NBP (1,5–3,5 proc., prawdopodobnie w okolicach 3 proc.)) oraz raczej brak zagrożeń w bazowych scenariuszach dla ponownego wymsknięcia się z niego.

Dodatkowo rząd już oficjalnie zapisał w projekcie ustawy, że planuje przedłużenie mrożenia cen energii dla gospodarstw domowych na czwarty kwartał br. Możliwe, że nie byłoby to nawet konieczne, bo hurtowe ceny energii (w kontraktach na kolejny rok) utrzymują się od miesięcy w okolicach 410 zł/MWh, co nawet doliczając dodatkowe koszty po stronie dostawców energii sugerowałoby taryfy na poziomie zbliżonym do dziś zamrożonych 500 zł/MWh. Zresztą spółki energetyczne mają czas do końca lipca, aby przedstawić Urzędowi Regulacji Energetyki do oceny nowe wnioski taryfowe.

Czytaj więcej

Wzrost inflacji wspiera jastrzębie w RPP

Spada też inflacja bazowa, w maju do 3,3 proc., najniżej od ponad pięciu lat. W trendzie spadkowym jest też dynamika wynagrodzeń, w maju wyniosła 8,4 proc. To jeden z niższych odczytów w ostatnich czterech latach i mniej od średniej prognoz ekonomistów. 

Z drugiej strony, szybki szacunek inflacji za czerwiec 4,1 proc. r./r. był lekko powyżej średniej prognoz i wyniku z maja (w obu przypadkach 4 proc.)). Wynikał z niego także wzrost inflacji bazowej (z 3,3 proc. w maju do 3,4–3,5 proc. w czerwcu).

Argumenty za obniżką z pewnością przedstawi prezes NBP Adam Glapiński podczas czwartkowej konferencji (o 15.00).

Średnia prognoz ekonomistów jeszcze sprzed lipcowej decyzji zakładała, że RPP do końca roku zaordynuje jeszcze dwa cięcia o 25 pkt. bazowe każde, łącznie do 4,75 proc. dla referencyjnej stopy NBP.

Decyzja jest zaskakująca, gdyż ekonomiści spodziewali się utrzymania stóp proc. na dotychczasowym poziomie. Spośród 18 analityków i zespołów analitycznych ankietowanych przez „Rzeczpospolitą” i „Parkiet” tylko 5 prognozowało obniżkę stóp proc. o 25 punktów bazowych. Pozostali przewidywali brak zmiany.

Prognozy utrzymania stóp bez zmian bazowały na wypowiedziach przedstawicieli RPP z czerwca. Poczekanie z dalszym luzowaniem polityki monetarnej sugerował sam prezes NBP i przewodniczący RPP Adam Glapiński podczas czerwcowej konferencji prasowej. Zwracał wówczas uwagę na niepewne perspektywy konsolidacji fiskalnej w 2025 i 2026 r. i wskazywał, że kształt projektu ustawy budżetowej na 2026 r. (który poznamy zapewne pod koniec sierpnia) jest jednym z kluczowych czynników decyzyjnych dla Rady. Stąd większość analityków spodziewała się obniżki stóp proc. najwcześniej we wrześniu (w sierpniu nie ma posiedzenia).

Pozostało jeszcze 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Dane gospodarcze
Jerome Powell wyjaśnia, dlaczego Fed nie chce obniżyć stóp procentowych
Dane gospodarcze
Amerykanie zaczęli mniej wydawać i więcej oszczędzać
Dane gospodarcze
Alarmujące pogorszenie nastrojów w polskim przemyśle. Fatalne dane o PMI
Dane gospodarcze
Wzrost inflacji wspiera jastrzębie w RPP
Dane gospodarcze
Niespodziewany spadek inflacji w Niemczech. Federalny Urząd Statystyczny podał wstępny odczyt
OSZAR »