Na giełdach nastąpiła wyraźna poprawa nastrojów w porównaniu z burzliwą piątkową sesją, podczas której przez giełdy przetoczyła się fala wyprzedaży w odpowiedzi na nowy konflikt zbrojny na Bliskim Wschodzie, którą zapoczątkował atak Izraela na Iran. Rynki wyszły założenia, że nie dojdzie do dalszej eskalacji konfliktu, co zdawały się potwierdzać doniesienia o włączeniu się w negocjacje pokojowe Amerykanów. Poprawa globalnych nastrojów sprawiła, że europejskie giełdy zabrały się za odrabianie strat, a notowania ropy skorygowały piątkowy wystrzał cen. Kupujący uaktywnili się także krajowym parkiecie, co krótko po starcie sesji przełożyło się na ponad 1-proc. odbicie indeksu WIG20, ale już w dalszej części handlu zapał do zakupów wyraźnie osłabł. Na finiszu sesji przewaga WIG20 stopniała do zaledwie 0,27 proc.

Akcje Orlenu najdroższe od blisko 6 lat

Z poprawy nastrojów skorzystały jedynie wybrane największe spółki notowane na GPW. Najefektowniej drożały walory PGE, co jednak pozwoliło na odrobienie tylko części piątkowych strat. Do łask inwestorów wróciły także akcje KGHM i Orlenu. Te ostatnie znalazły się na nowym blisko sześcioletnim maksimum. Do zwyżek podłączyły się również papiery banków, ale nie były w stanie ugrać zbyt wiele. Z poprawy nastrojów nie skorzystali natomiast posiadacze akcji m. in. Allegro, CD Projektu i PZU, które finiszowały pod kreską. Ponadto chętnie pozbywano się walorów Budimeksu i CCC, które zniżkowały już trzecią sesję z rzędu. 

Wśród mniejszych spółek siły były mocno wyrównane. Jedynie co druga spółka notowana na szerokim rynku zakończyła sesję na plusach.