Aktualizacja: 13.05.2025 00:50 Publikacja: 14.03.2025 15:10
Gianni Infantino oraz Donald Trump widują się często i mówią o sobie ciepło, a zachodnie media piszą wręcz o bromansie. Na zdjęciu podczas spotkania w Białym Domu, 7 marca 2025 r.
Foto: REUTERS/Evelyn Hockstein
Amerykanie obie imprezy dostali, kiedy pełnił urząd po raz pierwszy. Trump podpisywał wówczas gwarancje, które musiał zapewniać rząd federalny, starając się o możliwość przeprowadzenia igrzysk oraz mundialu. Nikt nie spodziewał się oczywiście, że wciąż będzie prezydentem, gdy Stanom Zjednoczonym przyjdzie oba wydarzenia gościć. Dziś już wiadomo, że ogrzeje się w ich blasku, a Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl) oraz Międzynarodowa Federacja Piłki Nożnej (FIFA) staną w pozycji petenta, który może spodziewać się po partnerze wiele, ale niekoniecznie sumiennej realizacji zobowiązań, i to akurat sytuacja dla obu organizacji dość niecodzienna.
Wszyscy wiemy, że kiedyś było lepiej. Polityka wyglądała zupełnie inaczej, miała inny poziom i klimat, a debaty...
Nowy spektakl Teatru Współczesnego za dyrekcji Wojciecha Malajkata pokazuje, że warto szukać w teatrze wzruszenia.
Nadmierne i niepoprawne stosowanie leków to w Polsce plaga. Książka Arkadiusza Lorenca pokazuje tło tego problemu.
„Ale wtopa” to gra, przez którą można nieźle zdenerwować się na znajomych.
„Thunderbolts*” przypomina, że superbohaterowie wcale nie są doskonali.
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas