Tomasz Terlikowski: Otwarte pytania wciąż bez odpowiedzi

Reportaż Marcina Gutowskiego czy książka Ekke Overbeeka stawiają kropki, tam gdzie powinny być znaki zapytania, a do tego często analizują sprawy bez kontekstu historycznego. Ale pytania jakie zadają wymagają poważnych badań, a nie krzyku i potępień.

Publikacja: 07.03.2023 15:09

Tomasz Terlikowski: Otwarte pytania wciąż bez odpowiedzi

Foto: PAP/Łukasz Gągulski

Lektura „Maxima culpa” czy oglądanie kolejnego odcinka „Bielma” Marcina Gutowskiego nie jest dla kogoś, kto od lat zajmuje się tematem nadużyć seksualnych, przesadnie wstrząsającym doświadczeniem. Większość danych (poza sugestiami odnośnie kard. Adama Sapiehy i kwestią przeniesienia księdza do Austrii) była już wcześniej znana (choćby z publikacji „Rzeczpospolitej”). Czy to znaczy, że oba te dzieła nie mają znaczenia? Nic bardziej błędnego. Mają, bo stawiają niezmiernie istotne pytania (choć moim zdaniem odpowiedzi są nieco przedwczesne), a także pozwalają zweryfikować część z głęboko  zakorzenionych w nas przekonań.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Wiadomo, kto przegra wybory prezydenckie. Nie ma się z czego cieszyć
Publicystyka
Pytania o bezpieczeństwo, na które nie odpowiedzieli Trzaskowski, Mentzen i Biejat
Publicystyka
Joanna Ćwiek-Świdecka: Brudna kampania, czyli szemrana moralność „dla dobra Polski”
Publicystyka
Bogusław Chrabota: Jaka Polska po wyborach?
Publicystyka
Europa z Trumpem przeciw Putinowi
OSZAR »